Kawaly i linki

[EngCentre]

Nawet nie zauwazylem, ze ktos tu cos nowego dopisal...
A wracajac do tematu - nie boj sie Monstrual filmik zrozumialem w 100%...
Ale i tak nie pokazal on wszystkich uzyc tego slowa... przynajmniej ja znam jeszcze kilkadziesiat innych zastosowan... (mowilem, ze amerykance to mistrzowie "mowy potocznej" tylko trzeba trafic na tych odpowiednich... )
-----------------EDIT------------------
Poza tym Monstrual, malego "babola" zrobiles, nie chcialem o tym pisac, ale.. sam sie prosiles
napisales:

"f**k you, all"

A ja sie pytam po co tam przecinek??? Jezeli juz z przecinkiem to za tym "all" jeszcze cos powinno byc dopisane... no ale to "cos" to by troche moglo zmienic kontekst wypowiedzi......
To by bylo na tyle pierwszej lekcji uzycia "mowy potocznej" amerykancow & anglikow dla (T)opornych. Dziekuje za uwage i zapraszam ponownie...
-------
Ale dzisiaj mam jakis dziwny humor.... To przez Porniego chyba i jego avatary....

[Kez]

MAM jedno prośbę piszcie na temat w tym temacie a nie cały czas roicie z tematów ogólnie
Ps. Filmik bardzo pouczający

[EngCentre]

No kurde, Kez, mowiles, OBIECALES chyba nawet /ale juz dokladnie nie pamietam, zaraz sprawdze/ ze sie nie bedziesz czepial do malych offtopow itp w pogaduszkach..... ja tylko przypominam, nie zebym sie czepial...

[Kez]

EngCentreHehe dobra tylko mają być małe hmm max 5-6 postów
Ps.Podawajcie jakieś śmieszne linki bo mi się nudzi

[EngCentre]

Dobra, czyli 5-6 dla mnie i 5-6 dla Porniego czyli razem 10-12 jak tak to oki... czyyylii temat malych offtopow mamy przedyskutowaaaany....
PS. A gdzie tak wlasciwie jest Porni..... Bo od rana go nie widzialem zeby byl....

[Kez]

Hmm no nie wiem może zabłądził w drodze do komputera

Obra macie tu fajny kawał:
Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
- Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
- Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.

[kontra]

EngCentre jeżeli mielibyśmy kontynuować temat o tych wstrętnych avatarach to niech Porni zajmie się czymś innym Dobra, zmieniliśmy całkiem temat tego tematu

[EngCentre]

A co "innego" masz na mysli??
Ja zaraz tez jakiegos kawalu poszukam...

[kontra]

Co innego? Niech w końcu Linuxa zainstaluje. Poczyta książke.

Co do kawałów. Może rozweselmy troche forum Więc jako, że jesteśmy początkującymi webmajstrami, tworzymy stronki to ja zarzuce kawały o informatykach:

Inżynierowie: mechanik, chemik i informatyk jadą jednym samochodem. Nagle silnik prycha, buczy, silnik gaśnie, auto staje.
- To coś z silnikiem - mówi mechanik.
- Myślę, że paliwo jest złej jakosci - stwierdza chemik.
- Wysiądźmy i wsiądźmy, może to pomoże - mówi informatyk.

- Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
- Początkujący uważa, że 1KB to 1000B, a doświadczony jest pewnien, że 1km to 1024m.

Napis na grobie informatyka:
"kowalski.zip"

[Monstrual]

Kawały hm, niezłe, musze jakiś poszukać . Wracając do tematu, myslałem, że to oczywiste, że nawiązuje do filmiku. A nauki angielskiego mi nie trzeba. Miałem ochotę jeszcze coś wstawić za all, ale to już w ogóle byście się śmiertelnie obrazili nim byście skapnęli do czego nawiązuje

[porni]

Co stęskniliście się??
Sory ale pisze od kumpla....wogóle nie mogę windy zainstalować...Ehhh...Jakiś czas mnie może nie być ale jak wróce to wam zapodam taką dawke avków że wylądujecie w psychiatryku...
Be carefull....

[EngCentre]

Monstrual, ja sie nie obrazilem..... Tylko tak jakos wywaliles z tym tekstem wtedy, ze mialem "mieszane" odczucia... ale sie nie obrazilem
Porni, czekamy na Ciebie....
A tak BTW to widzicie, mowilem, ze jak Porni bedzie niegrzeczny, to mu siec odetna... No bylem kurde blisko W sumie to mu odcieli dostep do kompa tak jakby

[fuma]

No i na pewien czas problem z pornim zarzegnany Ale co ptem nas czeka A co do kawalow to mam taki jeden skromny w zanadrzu. No wiec....
Polak, Amerykanin i Japonczyk razem pija na melinie.
Nagle rozbrzmiewa dzwiek telefonu. Polak i Japonczyk patrza sie a Amerykanin wciska przycisk na zegarku i zaczyna cos belkotac. Zapytany co robi odpowiada: "Bo wiecie u nas jest tak rozwinieta technologia ze telefony mieszzca sie w zegarku"
Po chwili powracaja do przerwanego przed momentem zajecia. Jendnakze po chwili ponownie rozbrzmiewa dzwiek telefonu. Tym razem Japonczyk przyklada jednego palca do ucha a drugiego do ust i zaczyna belkotac. Zapytany co robi odpowiada: "bo wiecie u nas jest tak rozwnieta technologia ze telefony mieszcza sie na dwu palcach"
No nic pija dalej. Nagle Polak zaczyna sie dziwnie zachowywac. Wybiega z meliny pochyla sie i zaczyna wymiotowac. Zaraz zanim wybiega amerykanin i japonczyk i pytaja sie go co robi. Polak na to: "wlasnie fax idzie"

[EngCentre]

O kur..de ja nie moge....... DOBRE...

[kontra]

Wracjając do Windowsa Porniego. Nie śpiesz się z nim, bo w psychiatryku mnie nie chcieli. Musisz naprawde coś zrobić, żebym na O.I.O.M.-ie wylądawał