Kawaly i linki

Gry, zabawy, dowcipy.
Awatar użytkownika
Kez
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lip 2005, 12:19:04
Lokalizacja: £om¿a
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows
Kontakt:

Post autor: Kez »

Następna porcja humoru ;)
Polak, Rusek i Niemiec lecą samolotem, no i zapaliła sie czerwona lampka oznaczająca przeciązenie, wiec ktos musiał"wysiąść". Wymiślili ze kto nie odpowie na pytanie wyskoczy więc rusek(padło na niego) zadaje pytania, Niemcowi ile trwała 2 wojna światowa, - od 1939 do 1945, 6 lat. Polakowi ile zgineło ludzi na wojnie -około 40 tys. W końcu Polak zadaje pytanie ruskowi, wymień nazwiska wszystkich tych którzy polegli podczas wojny :twisted:

hmm no i jeszcze jeden: :mrgreen:
Przez pustynię szli polak, anglik i rosjanin. Byli już bliscy śmierci z odwodnienia gdy na horyzoncie zobaczyli czyjąś sylwetkę.
Gdy zbliżyli się do postaci ta okazała się talibem siedzącym na skrzynce Cocacoli.
Talib spojrzał na trzech podróżników i mówi
- Każdy z was który poda mi taką jednostkę miary której nieznam dostanie ode mnie butelkę koli.

Najpierw wyskoczył rosjanin wykrzykując łokcie. Talib przeliczył mu to na metry, centymetry, cale itd.
Następny był anglik który od razu z dumą powiedział "Yard"
Talib bez wachania przeliczył mu to na dziesięć innych miar.
Polak zastanowił się chwilę po czy powiedział
- Od ch**a
- O... Tej miary nie znałem - Powiedział Talib - Masz tu zatem tę obiecaną butelkę coli.
Polak napił się kilka łyków gdy Talib znów się do niego odezwał
- A powiedz ty mi, tak żeby nikt następny mnie nie zagiął, ile to będzie to "od ch**a"?
-A... To to będzie mniej więcej jak od tej skrzynki z colą w pi*du.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kez
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lip 2005, 12:19:04
Lokalizacja: £om¿a
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows
Kontakt:

Post autor: Kez »

Hmm tak buszuję i buszuję po necie aż znalazłem jeszcze jeden fajny kawał :lol:

Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia, bo miał mieć w
parafii wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację.
Podszedł do gościa z rybami i mówi:
- O jaka piękna, duża ryba!
Sprzedawca na to:
- Pięknego [biiip] złapałem - co?
Ksiądz się obruszył:
- Panie, ja wszystko rozumiem. Piękna duża ryba, ale żeby zaraz
przy księdzu takie epitety. Wstyd!
Sprzedawca wyjaśnia:
- Ale proszę księdza - [biiip] to jest nazwa tej ryby, tak samo
jak płotka, okoń czy pstrąg.
- Aaaa, no to w porządku. Poproszę tego [biiip]. Przygotuję go
na kolację z biskupem.
Przychodzi ksiądz na parafię, pokazuje rybę siostrze zakonnej.
Zakonnica:
- O jaka piękna, duża ryba.
A ksiądz na to:
- £adnego [biiip] kupiłem, co?
Zakonnica:
- Ale co ksiądz - takie słownictwo?
A ksiądz wyjaśnia, że ta ryba nazywa się [biiip] - tak jak inne
węgorz czy szczupak.
- Aaaa, to rozumiem.
Ksiądz polecił zakonnicy żeby ta przygotowała [biiip] na
kolację z biskupem. Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybę a tu
wchodzi kucharka.
- O jaka piękna, duża ryba - mówi kucharka.
Siostra na to:
- Piękny [biiip] - prawda?
- Ależ co siostra? Nie poznaję! - oburza się kucharka.
- A siostra to nie wie, że ta ryba nazywa się [biiip] - tak jak
inne nazywają się karp czy lin.
Siostra kazała przygotować [biiip] na kolację z biskupem.
Wieczorem przyjeżdża Biskup - siada przy stole z księdzem i
zakonnicą.
Kucharka wnosi główne danie - rybę.
Ksiądz biskup:
- Jaka piękna, duża ryba!
Na to proboszcz:
- To ja [biiip] znalazłem i kupiłem.
Odzywa się zakonnica:
- A ja tego [biiip] skrobałam.
Na to włącza się kucharka:
- A ja [biiip] usmażyłam i przyrządziłam.
Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi:
- [biiip], widzę, że tu sami swoi
Obrazek
Awatar użytkownika
Kez
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lip 2005, 12:19:04
Lokalizacja: £om¿a
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows
Kontakt:

Post autor: Kez »

http://www.snabbstart.com/film/skicklig ... askin.aspx
Warto poczekać i zobaczyć co potrafi zagrać japończyk na.... wejdźcie to zobaczycie
Obrazek
Awatar użytkownika
Kez
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lip 2005, 12:19:04
Lokalizacja: £om¿a
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows
Kontakt:

Post autor: Kez »

No i znowu nowa porcja kawałów
1)Pewnego dnia krolik zdecydowal siena otwarcie sklepu w lesie..idzie do niego Niedzweidz na kontrole i mowi mu:
-jesli przyjde tutaj i nie dostane tego czego bede chcial to cie zapierdole
Krolik sie przestraszyl i zwozil wszystko co tylko mogl.. nastepnego dnia niedzweidz poszedl do sklupu i mowi:
-poprosze bułke z wazelina
Krolik mu podal , niedzweidz odrazu wjebal cala..
Nastepnego dnia.. niedzweidz juz myslal o tym jak zajebuje Kroliczka.. idzie do sklepu i mowi
- poprosze bułke z pradem..
Krolik podal mo bulek podlaczyl do pradu, niedzwiedzia skopalo..
Nastpenego dnia.. niedzwiedz znwou poszedl do sklepu i mowi..
- poprosze 2 kilo nic
Biedny, krolik nie wiedzail co robic , chwytal sie za uszy, obgryzal paznockie, az wkoicu wpadl na pomysl.. zgasil swietlo i do Niedzweidzia..
-biez 2 kilo nic i speirdalaj
2)to było z diabłem i ruskiem, niemcem i polakiem Very Happy

diabeł przychodzi do polaka i mówi:
-poproszę 2kilo nihuja
polak schodzi do piwnicy i sie pyta:
- co tu widzisz ???
- ni chuja! (nic Razz)
- bierz 2 kilo i spierdalaj
3)Małżeństwo je kolację w eleganckiej restauracji. Oczywiście ubrani są w stroje wieczorowe. Nagle kobieta niechcący wylewa na siebie cały talerz zupy.
- Patrz, wyglądam teraz jak świnia!!
- No, i jeszcze się zupą oblałaś...
Obrazek
Awatar użytkownika
MuNieK
Posty: 242
Rejestracja: 31 lip 2005, 01:49:01
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: Mężczyzna
User Agent: Internet Explorer Windows

Post autor: MuNieK »

juice
Admin CBA
Posty: 3594
Rejestracja: 15 cze 2005, 19:25:03
Płeć: Niewybrana
User Agent: Internet Explorer Windows

Post autor: juice »

niezły zbiór muniek.. oprócz filmu ze spadochroniarzem, który był naprawdę niezły, to śmieszne było np. http://www.santoalt.com/videos/255_Nerd_Phone_Sex.html ;) ale i kilka innych... idę spać ;)
Awatar użytkownika
EngCentre
Przyjaciel CBA
Posty: 1214
Rejestracja: 02 sie 2005, 04:35:23
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows

Post autor: EngCentre »

I ja cos nowego dorzuce:

Założenie 1: Wiedza to moc
Założenie 2: Czas to pieniadz
Jak każdy inżynier wie:
PRACA/CZAS=MOC
Jesli WIEDZA=MOC, a CZAS=PIENIADZ
wówczas otrzymujemy:
PRACA/PIENIADZ=WIEDZA
Obliczajac PIENIADZ, otrzymujemy:
PRACA/WIEDZA=PIENIADZ
Zatem, jesli WIEDZA dazy do zera to PIENIADZE daza do nieskończonosci bez względu na wykonana pracę.
KONKLUZJA: Im mniej wiesz, tym więcej pieniędzy zarabiasz...

Siedza dwa downy w pokoju i nagle zgasło swiatło. Jeden mówi:
-To chyba korki.
-To na co czekasz, idz mu otwórz!

Jakie słowa ludzie najczę�ciej wypowiadaj¹ przed �mierci¹?

Odpowiedzi poniżej:

- Patrz, ten krokodyl wygl¹da jak żywy!
- Patrz jak długo wytrzymam pod wod¹!
- Patrz, bez trzymanki!
- Patrz, jestem torreadorem! Ole!
- Raz... Dwa... Trzy... Bungeeeeeeeee!
- Mowiła�, że twój m¹ż jest na delegacji!
- Nie bój się, nie spadnę!
- Pyszny ten Big Mac!
- To tylko dra�nięcie.
- Siostro, ale ja mam RH minus...
- Jed�, prawa wolna.
- Do wesela się zagoi.
- To tylko kot hałasuje w ogródku.
- Lekarz mowi, że najgorsze już minęło.
- Ta bomba to robota amatora.
- Popatrz, zaraz dziadek zrobi fikołka.
- A co mi tam! Zabije albo wyleczy!
- To był najlepszy seks w moim życiu.
- Na pewno nie jest nabity.
- Nie zastrzelisz człowieka patrz¹c mu prosto w oczy.
- Nigdy nie czułem się lepiej.
- Ten gatunek nie jest jadowity.
- Spójrz, nauczyłem się prowadzić jedn¹ rek¹.
- Patrzę, czy lufa jest dobrze wyczyszczona.
- Nie wiedziałem, że to pańska żona.
- Oczywi�cie mam nadzieję, że mimo wszystko zostaniemy przyjaciółmi.
- Wchodzę do wody, tu nie ma żadnych rekinów.
- Raz kozie �mierć.
- Przecież ci mowię, głupia babo, że to nie jest pod pr¹dem.

- I na koncu faworyt !!!:
Ojej... przepraszam, chyba pobrudziłem panu dres!
The Beatles rule ! ! !
Awatar użytkownika
EngCentre
Przyjaciel CBA
Posty: 1214
Rejestracja: 02 sie 2005, 04:35:23
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows

Post autor: EngCentre »

I jeszcze troche:

AUTENTYCZNE OG£OSZENIA PARAFIALNE:

Cala wspólnota dziękuje chórowi młodzieżowemu, który na okres wakacji zaprzestał swojej działalności.

Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszę wszystkie panie składać jajka w przedsionku.

W każdą środę spotykają się młode mamy. Na te panie, które pragną do nich dołączyć, czekamy w zakrystii w czwartki wieczorem.

Pan Kowalski został wybrany na urząd kustosza naszego kościoła i zaakceptował ten wybór. Nie mogliśmy znaleźć nikogo lepszego.

W niedzielę ksiądz rektor przewodniczył swej pożegnalnej mszy. Chór odśpiewał hymn "klaskajmy wszyscy w dłonie".

Na wspólnej wieczerzy było jak w niebie - brakowało wielu z tych, których się spodziewaliśmy.

Z tablicy ogłoszeń: "Dzisiejszy temat: Czy wiesz jak jest w piekle? Przyjdź i posłuchaj naszego organisty"

Po południu w północnym i południowym końcu kościoła odbędą się chrzty. Dzieci będą chrzczone z obu stron.

W czwartek o 16.00 wspólne lody. Panie dające mleko prosimy przyjść wcześniej.

W środę spotkanie żeńskiego kręgu literackiego. Pani Kowalska zaśpiewa "Połóż mnie do łóżeczka" razem z wikarym.

A to juz chyba znacie:

CZERWONY KAPTUREK wersja 2000.0 (czyli baśnie zaktualizowane)

Dawno, dawno temu, była sobie mała internautka, a nazywała się Czerwony
K-pturek. Codziennie chatowala sobie z przyjaciółmi na kanale #las,
aż tu pewnego dnia dostała maila od Mamy,
w którym było napisane:

"Kochana Córeczko, w załączniku przesyłam Ci pliki
HTMLowe dla Babci. ZaFTPuj
się, proszę, na konto Babci i daj jej te pliki, bo są jej potrzebne, żeby
postawić sobie stronę webową. Całuję. Mama"

Tak wiec nasza mała internautka odpaliła sobie Windowsowego FTPa i załogowała
się jako "K-pturek", żeby przesłać babci pliki, które właśnie dostała od mamy.
Akurat ściągała załącznik ze swojego konta webmailowego, gdy nagle dostała przez
ICQa wiadomość od użytkownika o adresie e-wilk@hacker.las.com.

K-pturek grzecznie odpowiedział na ICQową wiadomość, na co E-wilk uprzejmie ja
pozdrowił i zapytał dokąd to się wybierała. K-pturek odpowiedział:
- Loguje się na konto Babci, żeby przeFTPować parę plików potrzebnych do
postawienia własnej strony webowej.
Po takiej odpowiedzi E-wilk zatelnetował się na skróty i połączył się z kontem
Babci pierwszy.

Gdy konto babci zapytało go o login ID, wstukał "k-pturek", scrackował hasło i
wszedł na konto. Babcia, gdy zorientowała się, ze to nie K-pturek tylko ktoś
inny, natychmiast skillowała mu proces, ale niestety E-wilk był szybszy. Zrobił
jej ICMP flood'a na wszystkie porty, których firewall babci nie pilnował,
firewall się wywalił, a E-wilk zmienił hasło Babci. Potem przyznał sobie prawa
ROOTa i zmienił system operacyjny na nowy, który nawet interfejsem przypominał
stary system babci. A gdy już wszystko było zainstalowane, rozgościł się na
koncie babci podszywając się pod dotychczasową właścicielkę.

Po chwili zalogował się K-pturek i po wejściu na konto babci zorientował się, że
coś się tu zmieniło. Zatalkował szybko do babci i zapytał:

- Babciu, a dlaczego masz taką wielką quotę na dysku ?
- ¯eby lepiej pomieścić Twoje pliki.
- Babciu, a dlaczego masz taki nowoczesny interfejs graficzny ?
- ¯eby lepiej skatalogować Twoje pliki.K-pturek poczuł, że coś tu jest nie tak:
- Babciu, a dlaczego masz prawa ROOTa ?
- ¯eby Cię lepiej scrackować !!!

Po takiej rozmowie nawet mały łatwowierny K-pturek rozpoznał, że to wcale nie
Babcia i szybkim whois sprawdziła, że jej rozmówca talkował z konta
e-wilk@hacker.las.com. K-pturek natychmiast wysłał maila do
security@cyberspace.cop.org żeby poskarżyć się na oszusta. Przebiegły E-wilk
spróbował zablokować K-pturkowi serwer POP3 przeciążając pamięć, ale na
szczęście K-pturek zdążył w porę kliknąć guzik Wyślij.

Po chwili na serwer wszedł Sysop z cyberspace.cop, który błyskawicznie odczytał
adres IP E-wilka, zoverride'ował mu prawa dostępu i sam sobie przyznał profil
ROOTa. Zanim E-wilk się zorientował, Sysop skillował mu proces i założył bana na
całą domenę. A z Trash'a systemu operacyjnego E-wilka udało się odzyskać tabelę
partycji starego systemu Babci, dzięki czemu można było odtworzyć starą konfigurację.

Dzięki pomocy K-pturka i dzielnego Sysopa, Babcia mogła dokończyć formatowanie w
HTMLu i postawiła wspaniałą stronę webową z dostępem 10 kilo na sekundę. Stronę
Babci podziwiali wszyscy jak Sieć długa i szeroka, i w krótkim czasie nabili jej rekordowa
liczbę hitów.

... I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
The Beatles rule ! ! !
Awatar użytkownika
EngCentre
Przyjaciel CBA
Posty: 1214
Rejestracja: 02 sie 2005, 04:35:23
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows

Post autor: EngCentre »

Nikt nic nie pisze, to ja cos napisze, BTW - pisac cos ludziska, bo sie zanudze!

Inzynier umarł i poszedl do piekła. Szybko zaczął mu przeszkadzać niski poziom życia w piekle i zaczał projektować oraz budować usprawnienia. Po jakimś czasie mieli

klimatyzację, spłukiwane toalety i ruchome schody, a inżynier stał się bardzo popularnym facetem. Pewnego dnia óg dzwoni do [S]zatana i pyta drwiąco:
"No i jak tam u was na dole?"
[Szatan] Zajebiście, mamy klimę, spłukiwane kibelki, ruchome schody i nikt nie wie z czym inżynier jeszcze wyskoczy
Co?!? Macie inżyniera?!? To pomyłka, nigdy nie powinien trafić na dół, wyslijcie go do nas.
[S] Zapomnij. Podoba mi się inżynier w załodze. Zatrzymuję go.
Wysyłaj go na górę albo cię pozwę.
[S] (zaśmiał się szyderczo) Taa, jasne. Ciekawe skąd weźmiesz prawników...
The Beatles rule ! ! !
Awatar użytkownika
EngCentre
Przyjaciel CBA
Posty: 1214
Rejestracja: 02 sie 2005, 04:35:23
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows

Post autor: EngCentre »

No to jak Wy nic nie chcecie pisac, to znowu ja cos dorzuce:

Zastanawiali sie ludzie co posadzic wokol czarnobyla.
no i jeden mowi - buraki - ale nie bo krowy pozdychaja,
no to moze ziemniaki - nie bo sie ludzi potruje:)
a trzeci mowi chu ... ! posadzimy tyton a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI
---------EDIT--------------
I jeeeeszcze cos ;)
ups... to nie to ... :roll:
Ooo mam ;)

Prezes jednego z wielkich europejskich banków aby udowodnić swoim klientom, że w jego firmie ich pieniądze są najbezpieczniejsze ,zorganizował międzynarodowe zawody dla włamywaczy. Konkurencja polegała na tym, że w sejfie w jednej z komnat skarbca umieszczono pięć milionów dolarów.
"Zawodnicy" mieli w całkowitych ciemnościach otworzyć w ciągu jednej minuty drzwi sejfu. Po tym czasie zapalało się światło co było równoznaczne z włączeniem się alarmu i aresztowaniem przez policję w ciągu kolejnej minuty. ¯aden z kasiarzy nie był jednak w stanie sprostać zadaniu i gdy zapalało się światło sejf pozostawał zamknięty. Przyszła kolej na "reprezentantów" Polski.
Jasiek Kicha z Pruszkowa i Lucek Mańkut z Wołomina weszli do skarbca i w tym momencie zgasło światło i zaczęto odliczać czas. Po minucie przewodniczący komisji sędziowskiej naciska włącznik światła... i nic. Dalej jest ciemno. Znowu pstryka... ciemno. Nagle w ciemności rozlega się szept:
- K*rwa Jasiek, ukradliśmy pięć milionów dolców więc po jaki ch*j ci ta żarówka?
-------------EDIT-----------------
;)

Pewien facet kupił sobie koguta. Przynosi go do domu i wrzuca do kurnika.
Po tygodniu kury nie nadążają z produkcją jajek a od kurczaków facet dostaje ¯ółtaczki. Postanawia więc ...

koguta uspokoić i wrzuca go do stajni. Po miesiącu , zaczynają latać pegazy... Facet postanawia pozbyć się koguta I wyrzuca go na pustyni. Wracając do domu myśli:
- Cholera, mogłem sobie z niego chociaż rosół ugotować.
No i wraca po koguta na pustynie. Patrzy, a kogut leży sztywno jak kłoda ,na grzbiecie i ma język wywalony z dzioba. Facet pochyla się nad nim,
¯eby go zabrać, a kogut:
- Spier****j, bo mi sępy płoszysz!
The Beatles rule ! ! !
Awatar użytkownika
ZeroKelvin
Posty: 734
Rejestracja: 16 sie 2005, 23:04:29
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows
Kontakt:

Post autor: ZeroKelvin »

---------- 23:06 20.08.2005 ----------

heh co dzis w necie znalazlem :)
http://free.of.pl/m/metalowcyzlem/

---------- 23:14 ----------

i jeszcze coś:

Idzie pedał na basen i sie pyta
- jaka woda??
- h*jowa
- a to skocze na dupe

***

Jasiu wraca do domu cały podrapany: ręce, twarz, nogi, wiec mama się
go pyta:
- Synku co się stało?
- Jechałem na rowerku i się wywróciłem.
- Ale przecież rowerek stoi w garażu i ma zepsute siodełko...
- No, ale to był rowerek pożyczony.
- I jak to się stało?
- Wjechałem na żwir i wpadłem w poślizg.
- Ale przecież dzisiaj rano widziałam, ze wylali pod naszym blokiem
asfalt, tam nie ma żwiru!
- No tak, ale ja wpadłem tak naprawdę w krzaki i się porysowałem.
- Kochanie przecież krzaki wycieli wczoraj wieczorem...
Na to Jasiu zrobił wkurzona minę i krzyczy:
- Kot jest mój i będę go p*ierdolił kiedy mi się podoba!

***

Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafi, więc
prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby
się rozluźnic.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju
znalazł list:
DROGI BRACIE
-Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a nie "k*urwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali ¯ydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten sk*urwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w p*izdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale tańczyć makarene i
robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie k*urwą;
-Jezusa ukrzyżowli, a nie zaje*bali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to byłem ja,
Biskup.
-I w końcu Jezus byl pasterzem a nie p*ierdolonym domokrążcą!
those who watch their backs meet death from the front
Awatar użytkownika
EngCentre
Przyjaciel CBA
Posty: 1214
Rejestracja: 02 sie 2005, 04:35:23
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows

Post autor: EngCentre »

{ Dramatyczne proby niezaplucia sie ze smiechu . . .}
The Beatles rule ! ! !
Awatar użytkownika
fuma
Przyjaciel CBA
Posty: 11168
Rejestracja: 01 sie 2005, 14:57:56
Lokalizacja: z jajka niespodzianki :P
Płeć: Mężczyzna
User Agent: Firefox Windows

Post autor: fuma »

ZeroKelvin pisze:heh co dzis w necie znalazlem
http://free.of.pl/m/metalowcyzlem/
A czytaliscie księge gości :?: Naprawde warto :mrgreen:
Awatar użytkownika
ZeroKelvin
Posty: 734
Rejestracja: 16 sie 2005, 23:04:29
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows
Kontakt:

Post autor: ZeroKelvin »

ja sie tam wpisalem nawet :) jako METALOWIEC :P

chcecie wiecej? mam jeszcze troche tego...
those who watch their backs meet death from the front
Awatar użytkownika
EngCentre
Przyjaciel CBA
Posty: 1214
Rejestracja: 02 sie 2005, 04:35:23
Płeć: Niewybrana
User Agent: Firefox Windows

Post autor: EngCentre »

No i masz teraz to sie zaplulem . . . ;)
Znowu musze monitor powycierac . . .;)
The Beatles rule ! ! !
Zablokowany