Informatyzacja kraju
- Jano
- Posty: 522
- Rejestracja: 29 sty 2006, 18:58:41
- Strona na CBA.pl: jano.cba.pl
- Lokalizacja: Kamień Pomorski/Armadale
- Płeć:
- User Agent:
- Kontakt:
Informatyzacja kraju
Informatyzacja kraju przebiega pomyslnie:P
Fajną mam bazę danych? Reszta sie w kadrze nie zmiescila:P
Ktos jeszcze ma takie jazdy w pracy, czy tylko ja tak mam?
Nie mam sie komu wyrzalic, stad ten topic:P
Pozdrawiam i opowiedzcie jak tam wasze przygody z papierologia.
Jano Ty masz to wszystko wprowadzić do kompa ???
Czy po prostu Twoja praca polega na tym, że musisz mieć "pod ręką" tony papieru ?
U mnie jest nieco lepiej, ale i tak każda sprawa jaką się zajmuje to sporo papierków. A najlepsze jest to, że procedury w mojej firmie każą drukować masę rzeczy, które mam w systemie. Tylko po to, żeby były w archiwum...jakby nie można było zerknąć w system jeśli zajdzie potrzeba zajęcia się tą samą sprawą po jakimś czasie.
Tak czy tak...współczuję
Czy po prostu Twoja praca polega na tym, że musisz mieć "pod ręką" tony papieru ?
U mnie jest nieco lepiej, ale i tak każda sprawa jaką się zajmuje to sporo papierków. A najlepsze jest to, że procedury w mojej firmie każą drukować masę rzeczy, które mam w systemie. Tylko po to, żeby były w archiwum...jakby nie można było zerknąć w system jeśli zajdzie potrzeba zajęcia się tą samą sprawą po jakimś czasie.
Tak czy tak...współczuję
Czy wiesz, że:
- W Panelu CBA w sekcji "wsparcie" jest dedykowany system ticketów (obsługi technicznej)
- Odpowiadamy na Forum oraz na adres mailowy obsluga(malpa)cba.pl
- Jesteśmy również na Facebooku! Znajdź nas na facebook.com/hostingcba | cba.pl
zero Ty mi tego nie mów, Ty powiedz to moim przełożonym
Co prawda powoli archiwum staje się cyfrowe, ale i tak uważam to za bzdurę.
Co prawda powoli archiwum staje się cyfrowe, ale i tak uważam to za bzdurę.
Czy wiesz, że:
- W Panelu CBA w sekcji "wsparcie" jest dedykowany system ticketów (obsługi technicznej)
- Odpowiadamy na Forum oraz na adres mailowy obsluga(malpa)cba.pl
- Jesteśmy również na Facebooku! Znajdź nas na facebook.com/hostingcba | cba.pl
powiedz tylko którzy to, a sie do nich wybioreGhoran pisze:zero Ty mi tego nie mów, Ty powiedz to moim przełożonym
Co prawda powoli archiwum staje się cyfrowe, ale i tak uważam to za bzdurę.
ale tyle papieru sie marnuje, a taka zwykla cd pare groszy kosztuje (choc te lepsze to wiekszy wydatek)... i latwiej cos znalezc, bo tylko zmieniasz cd, wyszukujesz, nie ma? nastepna cd
- Jano
- Posty: 522
- Rejestracja: 29 sty 2006, 18:58:41
- Strona na CBA.pl: jano.cba.pl
- Lokalizacja: Kamień Pomorski/Armadale
- Płeć:
- User Agent:
- Kontakt:
Na szczescie starych nie musze wprowadzac do kompa, ale obecnie opinie (a to sami dyslektycy i powtarzajacy gimnazja głąby) i papiery wklepujemy tylko na bierzaco. I na szczescie nie wszystko:P
Tez sie ciesze ze nie musze tego wklepywac. Gorzej jak sie czegos szuka
Zero Zwykle CD kosztuje grosze i owszem. Ale nie znasz mocy papieru w biurokracji. Jak dana teczka nie ma odpowiedniej grubosci to nie ma szans ze ktokolwiek sie nia zainteresuje. I nie da sie przetlumaczyc ze da sie cale archiwom na j cd/dvd zmiescic. Nikt nie uwierzy, poza tym nie ma komu wklepywac tego:P
I tak sie ciesze ze nie pracuje w zusie. Oni to dopiero maja prze....e. Nie dosc ze sie nie sa w stanie wprowadzic starych danych. to jeszcze sie na bierzaco nie wyrabiaja.
Ale tak to jest jak sie z Prokomem interesy robi:P
Tez sie ciesze ze nie musze tego wklepywac. Gorzej jak sie czegos szuka
Zero Zwykle CD kosztuje grosze i owszem. Ale nie znasz mocy papieru w biurokracji. Jak dana teczka nie ma odpowiedniej grubosci to nie ma szans ze ktokolwiek sie nia zainteresuje. I nie da sie przetlumaczyc ze da sie cale archiwom na j cd/dvd zmiescic. Nikt nie uwierzy, poza tym nie ma komu wklepywac tego:P
I tak sie ciesze ze nie pracuje w zusie. Oni to dopiero maja prze....e. Nie dosc ze sie nie sa w stanie wprowadzic starych danych. to jeszcze sie na bierzaco nie wyrabiaja.
Ale tak to jest jak sie z Prokomem interesy robi:P
- swpok
- Posty: 510
- Rejestracja: 25 wrz 2005, 13:50:56
- Lokalizacja: Syreni gród.
- Płeć:
- User Agent:
- Kontakt:
ee .. tam CD ?? I znowu by się zrobił bajzel od tysięcy płytek w szafce [;.zero pisze:a taka zwykla cd pare groszy kosztuje (choc te lepsze to wiekszy wydatek)... i latwiej cos znalezc, bo tylko zmieniasz cd, wyszukujesz, nie ma? nastepna cd
W przyszłości(w Polsce, bo na zachód od Odry dawno na to wpadli) to będzie wyglądało tak :
Dzień bez uszczypliwości powinno siê uwa¿aæ dniem straconym.
W jednej z poprzednich firm, w której pracowałem tak wygląda archiwum. Wszelkie umowy i papierki są skanowane i wrzucane na serwer. Jeśli potrzebuję obejrzeć umowę/aneks itp. po prostu w systemie wyszukuję dane klienta i widzę zeskanowany dokument.
Jest to spory wydatek w początkowej fazie projektu (skanery, serwery), ale w dłuższej perspektywie i tak wychodzi to taniej niż utrzymywanie archiwum (powierzchnia biurowa nie jest tania) i pracowników, którzy muszą skakać po półkach w poszukiwaniu papierka.
Jest to spory wydatek w początkowej fazie projektu (skanery, serwery), ale w dłuższej perspektywie i tak wychodzi to taniej niż utrzymywanie archiwum (powierzchnia biurowa nie jest tania) i pracowników, którzy muszą skakać po półkach w poszukiwaniu papierka.
Czy wiesz, że:
- W Panelu CBA w sekcji "wsparcie" jest dedykowany system ticketów (obsługi technicznej)
- Odpowiadamy na Forum oraz na adres mailowy obsluga(malpa)cba.pl
- Jesteśmy również na Facebooku! Znajdź nas na facebook.com/hostingcba | cba.pl
w przyszlosci :p a teraz? tony papieru...swpok pisze:ee .. tam CD ?? I znowu by się zrobił bajzel od tysięcy płytek w szafce [;.zero pisze:a taka zwykla cd pare groszy kosztuje (choc te lepsze to wiekszy wydatek)... i latwiej cos znalezc, bo tylko zmieniasz cd, wyszukujesz, nie ma? nastepna cd
W przyszłości(w Polsce, bo na zachód od Odry dawno na to wpadli) to będzie wyglądało tak :
Ech, przejmujecie się. Nie chodzi tu tylko o koszty serwerów i wprowadzania danych bo przecież papier nie jest za darmo. Jeżeli nie zmieni się kierownictwo to niczego nie da się zrobić. Komputery są stosunkowo młodym wynalazkiem, a ich szybki rozwój doprowadził do tego, że "starsze" pokolenia nie mają do niego po prostu zaufania i wolą tradycyny papier.
No i co? Konwersja bazy wyjadła mi polskie znaki z podpisu. Kto¿ bÂdzie musiaà za to odpowied¿Ã...
Jakbyś musiał codziennie grzebać w takim papierowym archiwum też byś się przejmował.Mati pisze:Ech, przejmujecie się.
Ryza papieru kosztuje ok. 10 pln + miejsce na zmagazynowanie + koszt pracy pracowników.Mati pisze:Nie chodzi tu tylko o koszty serwerów i wprowadzania danych bo przecież papier nie jest za darmo.
Serwer kosztuje dużo więcej, ale i pozostałe koszty są mniejsze. Tylko, ze nie każdy ma kasę żeby wywalić od razu na serwer.
Czasami papier jest lepszy. Nie doszukiwałbym się problemów w pokoleniu. Ci starsi wbrew pozorom szybko się potrafią dostosować (oczywiście nie wszyscy).Mati pisze:Komputery są stosunkowo młodym wynalazkiem, a ich szybki rozwój doprowadził do tego, że "starsze" pokolenia nie mają do niego po prostu zaufania i wolą tradycyny papier.
Czy wiesz, że:
- W Panelu CBA w sekcji "wsparcie" jest dedykowany system ticketów (obsługi technicznej)
- Odpowiadamy na Forum oraz na adres mailowy obsluga(malpa)cba.pl
- Jesteśmy również na Facebooku! Znajdź nas na facebook.com/hostingcba | cba.pl
- swpok
- Posty: 510
- Rejestracja: 25 wrz 2005, 13:50:56
- Lokalizacja: Syreni gród.
- Płeć:
- User Agent:
- Kontakt:
hehe, tak się dostosowują, że co drugi telefon do działu technicznego jest z pytaniem "Dlaczego ktoś mi wyjął dysk twardy", "Nie działa mi dysk twardy" (motyw z wsadzoną dyskietką podczas boot'owania), albo "Dlaczego nie mogę skopiować danych na tą dyskietke" jeszcze było by to "pół biedy", gdyby ktoś się czegoś przy okazji wizyt techników nauczył, ale co tam, lepiej sobie zrobić przerwe i przyjść jak jest zrobione. Zresztą właśnie dzięki nim przy firmach są takie duże działy techniczne , a co za tym idzie jest więcej miejsc pracy [; .Ghoran pisze:Ci starsi wbrew pozorom szybko się potrafią dostosować (oczywiście nie wszyscy).
Jak ulał pasuje tutaj anegdota z bash'a :
http://bash.org.pl/56774
BTW. ¯eby przypadkiem nie wyszło, że praca w dziale technicznym to taka sielanka .... tam trzeba mieć twarde nerwy, aby wysłuchiwać takich rzeczy przez całe dnie [;
Dzień bez uszczypliwości powinno siê uwa¿aæ dniem straconym.