Nikt nie mówi, że nie...:P:P <joke>porni pisze:Ja chyba za głupi na takie rozmowy jestem...
Sorrki, ale to się pokrywa z moim bieżącym kierunkiem studiów
Nikt nie mówi, że nie...:P:P <joke>porni pisze:Ja chyba za głupi na takie rozmowy jestem...
I w tym właśnie problem, że w dzisiejszych czasach jednostka kształtuje swoją świadomość na podstawie świadomości innych czyli jest to już świadomość masowa w której jakikolwiek odchył od przyjętej konwencji oznacza zagrożenie dla przyjętych przez masę zasad/konwencji. Taką jednostke trzeba wyizolować. Tak jest dzisiaj. I to trzeba zmienić. Niech indywiduum ma równe prawa i możliwości co członek masy, której tak w ogóle nie powinno być. Cóż tak jak wspomniałem. Dzisiaj ludzie rozumują tak: "Hm.. Kowalski i Goździkowa mówią, że tak i tak jest dobrze. Chyba mają racje. A nawet keśli nie to lepiej się nie odzywam, bo mnie jeszcze zbluzgają". Dla mnie jest to totalny obłęd. Niczym hitlerowiec ślepo wierzący w ideały przywódcy i kolegów brnący nieustraszenie przez fronty. TOTALNY OBŁĘDGhoran pisze:wg. co niektórych teorii "świadomość masy" jest sumą "świadomości jednostek". Niby logiczne, ale jest różnica pomiędzy takim twierdzeniem a postrzeganiem masy na zasadzie "psychologii tłumu" gdzie jednostka zatraca swą świadomość na rzecz świadomości masy.
Silna wola Hehehe a raczej wymuszenie. Co ty myślisz, że jakby wiedział jaka kara go może czekać po nieudanej "rewolucji" to by stanoł na czele tłumu Jestem przekonany, że nie. Mój ojczym pracował w Samoobronie w tamtych latach i w stoczni też pracował i zna realia. Niestety prawda jest inna jak ludzie myślą. A co do tematu to swoje powiedziałem i powtarzać się nie będe.marcusdavidus pisze:Nie wiem dlaczego Lecz czepneliście się poczciwego Lecha a ja go tylko podałem jako jeden z WIELU przykładów na to że jeden człowiek z silna wola
może zmienic świat ...
nie pisałem że lech miał silną wole ....fuma pisze: buahahaha hehehahah. Nie no sorry le ten tekst mnie rozbroiłSilna wola Hehehe a raczej wymuszenie. Co ty myślisz, że jakby wiedział jaka kara go może czekać po nieudanej "rewolucji" to by stanoł na czele tłumu Jestem przekonany, że nie. Mój ojczym pracował w Samoobronie w tamtych latach i w stoczni też pracował i zna realia. Niestety prawda jest inna jak ludzie myślą. A co do tematu to swoje powiedziałem i powtarzać się nie będe.marcusdavidus pisze:Nie wiem dlaczego Lecz czepneliście się poczciwego Lecha a ja go tylko podałem jako jeden z WIELU przykładów na to że jeden człowiek z silna wola
może zmienic świat ...
No to wracając do tego Wałęsy. On tak naprawdę nie za bardzo wiedział co mu grozi. Podstawili go żeby w razie nieudanego przewrotu mieć kozła ofiarnego. A jak się udało to wszyscy te zasługi przypisują mu. No i marcusdavidus'ie to nie był dobry przykład...nie pisałem że lech miał silną wole ....
powiedzmy np ghandi albo dr king
albo che albo np ja
i zdaje sobie sprawę z konsekwencji ale jestem gotowy je poniesc
Tak było zawsze. To się nazywa społeczeństwo Jednostki mocno nie pasujące były izolowane. Masa czuje się zagrożona jednostką, tak samo jak jednostka masą...Dwa konkurujące ze sobą twory. Naturalne.fuma pisze:I w tym właśnie problem, że w dzisiejszych czasach jednostka kształtuje swoją świadomość na podstawie świadomości innych czyli jest to już świadomość masowa w której jakikolwiek odchył od przyjętej konwencji oznacza zagrożenie dla przyjętych przez masę zasad/konwencji. Taką jednostke trzeba wyizolować. Tak jest dzisiaj. I to trzeba zmienić.
Ma równe prawa. Możesz głosić swój pogląd ? Tak jak masa. Możesz być "anty" ? Możesz być indywidualnością. Masz takie prawa. W świecie samych indywidualności nie byłoby wcale łatwiej.fuma pisze:Niech indywiduum ma równe prawa i możliwości co członek masy, której tak w ogóle nie powinno być.
Tu już bardziej chodzi o fakt...jakiegoś obycia, oczytania, wykształcenia. Nie jestem ekonomistą, ale to co mi proponuje większość polityków do mnie nie trafia bo patrząc na ich wyliczenia widzę, że są niewiarygodne. Tzn. wyliczenia jako cyfry się oczywiście zgadzają, ale założenia mają z kosmosu. Dlatego też nie zgadzamy się z twierdzeniami większości jeśli są idiotyczne. Jeśli są ok to dlaczego nie ? Ale na to potrzeba coraz rzadszej umiejętności samodzielnego myślenia (wiem, że to "masa" nie myśli, ale jednostki też mają z tym problem i to duży).fuma pisze:"Hm.. Kowalski i Goździkowa mówią, że tak i tak jest dobrze. Chyba mają racje. A nawet keśli nie to lepiej się nie odzywam, bo mnie jeszcze zbluzgają"
marcusdavidus pisze:Bo to nie są młodzieńcze ideały ...ty piszesz że pewnych żeczy zmienic się nie da ja wiem że nie jest to prawda ... może po prostu wiary brak ci jest i siły
marcusdavidus pisze:czy uwarzasz druchu że wszystko widziałes zę świat który znasz jest jedynym światem to tylko iluzja stworzona przez ciemność
zaslepia prawdziwych dając im rozterki lecz prawda zwycięzy i miłość powróci zdejmie urok mroku z serc wszystkich ludzi....