Strona 1 z 4
Szczyty
: 18 kwie 2007, 18:49:06
autor: juice
Co to jest szczyt bezczelności?
zagłosować na PiS i wyjechać z kraju
: 18 kwie 2007, 18:59:27
autor: HitcH
a szczyt niemożliwość:
wygiąć złotówke, żeby orzeł się zesrał
: 20 kwie 2007, 09:53:39
autor: maciaszek
Szczyt zręcznosci?
Złapać komara za jaja w rękawicach bokserskich
Szczyt bezczelonsoci?
Nasrac sąsiadowi na wycieraczke, zadzwonic do drzwi i poprosic o papier
: 20 kwie 2007, 10:18:01
autor: fuma
szczyt glupoty?
zjechac po poreczy cienkiej jak zyletka
szczyt wytrzymalosci?
nabrac wody w usta, usiasc na piecu i czekac az sie woda zagotuje.
: 20 kwie 2007, 10:46:18
autor: Zaszczyk
Szczyt techniki?
Połknąc wióry drewniane, wysrać deske ;]
Szczyt zręczności?
Nasrać w stringi
: 20 kwie 2007, 15:18:57
autor: Elmyra
Szczyt prędkości:
Biec dookoła stołu tak szybko żeby widzieć swój własny tyłek
Szczyt intymności:
Kiedy dziadek z babcią sztuczne szczęki w jednej szklance moczą...
Szczyt roztargnienia u żołnierzy:
Założyć hełm na lewą stronę
: 22 kwie 2007, 11:13:34
autor: maciaszek
Szczyt bezczelności:
Zapytać się powodzianina: "Jak się panu powodzi? Czy się panu nie przelewa?"
Szczyt bezczelności:
Zesrać się pod drzwiami rektora, zadzwonić, poprosić o papier toaletowy i o wpis do indeksu...
Szczyt ciemnoty:
Zapalić jedną zapałkę, a potem drugą, aby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali.
Szczyt cierpliwości:
Puścić pawia przez słomkę.
Szczyt dmuchania:
Tak dmuchać baranowi w tyłek żeby mu się rogi wyprostowały.
Szczyt elegancji:
Wyskoczyć z okna na ostatnim piętrze, a widząc w locie sąsiadkę poprawić krawat.
Szczyt fantazji:
Położyć się w kałuży, wsadzić pióro w tyłek i udawać żaglówkę.
Szczyt głupoty:
Kupić portfel za ostatnie pieniądze.
Szczyt grzeczności:
Wyskoczyć z okna zamykając je za sobą.
Szczyt hałasu:
Dwa kościotrupy pier*.* się na blaszanym dachu.
Szczyt ignorancji:
Prezerwatywy robione na drutach.
Szczyt lenistwa:
Położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi.
Re: Szczyty
: 27 lut 2011, 11:59:11
autor: thedawid01
Szczyt ciemnoty: Zapalić jedną zapałkę, a potem drugą, aby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali.
---- EDIT ----
Szczyt lenistwa: spóźnić się na pociąg w PKP
Re: Szczyty
: 05 mar 2011, 21:44:57
autor: stani
szczyt głupoty:
zesrać sie w stringi
Re: Szczyty
: 22 cze 2011, 10:35:29
autor: leber
szczyt siły:
ścisnąć złotówkę tak aby orzełek się zesrał
Re: Szczyty
: 22 cze 2011, 11:30:48
autor: Venite
Szczyt archeologii:
Odkopać temat sprzed 4 lat
Re: Szczyty
: 23 cze 2011, 13:39:41
autor: LaY
thedawid01 pisze:
Szczyt lenistwa: spóźnić się na pociąg w PKP
Ja bym to nazwał szczytem pecha
Re: Szczyty
: 26 cze 2011, 08:02:45
autor: ubaszpro
coopra pisze:
Odkopać temat sprzed 4 lat
znalazłem po 5
http://cba.pl/forum/viewtopic.php?f=21&t=2449&start=30
Re: Szczyty
: 28 wrz 2011, 10:47:55
autor: kruszon
Szczyt bezrobocia:
Pajęczyna między nogami prostytutki
Re: Szczyty
: 28 wrz 2011, 11:39:12
autor: DeaDriam
Szczyt zręczności:
Złapać komara za lewe jajo prawą reką nad lewym uchem w rękawicach bokserskich