Strona 1 z 7

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 10 cze 2014, 22:25:56
autor: fuma
qslice z zycia wziete? ;] moze chcesz nam o tym opowiedziec? ;]

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 11 cze 2014, 11:54:05
autor: DeaDriam
qslice pisze: Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to debile a ja największy.
i pewnie spamerze zakichany ty masz na imie Jasiu...mus na 1000% :lol:

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 18 cze 2014, 23:40:48
autor: Netdorian91
Idzie sobie prezes banku ulicą, stoi żebrak i mówi:
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Dzień dobry, pan mnie zna?
- Tak, pracowałem kiedyś u pana w banku, ale mnie pan zwolnił. Prezes idzie dalej, widzi kolejnego żebraka.
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Dzień dobry, pan też mnie zna?
- Tak, pracowałem kiedyś u pana, ale mnie pan zwolnił.
Idzie prezes dalej, widzi kolejnego żebraka szperającego w śmietniku.
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Pana też zwolniłem?
- Nie, ja jeszcze u pana pracuję, tylko mam teraz przerwę na lunch.

____________________
Pośpiesz się http://www.domiogrod.vum.pl/ zajrzyj!

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 20 cze 2014, 11:36:01
autor: Genevie97
Na przejściu granicznym w Hrebennem zajeżdża czarny Mercedes 600.
Wysiada młody facet w czarnym garniturze i otwiera bagażnik. Podchodzi do niego celnik i zaczyna klasyczne pytania:
- Narkotyki?, broń?, dewizy?
- Oczywiście - odpowiada kierowca i otwiera walizki.
Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartość waliz.
Pierwsza wypełniona po wierzch foliowymi torebeczkami z białym proszkiem, druga pełna kałachów, w trzeciej równo poukładane paczki 100 dolarowych banknotów.
- To wszystko pana?
- Nie - odpowiada młody człowiek - to jest Pana, moje jest w tamtym tirze.

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 28 cze 2014, 18:29:14
autor: Ledi
Czego szuka blondynka na dnie oceanu?
Leonadro DiCaprio

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 01 lip 2014, 08:04:15
autor: BozeciechWro71
Pani na lekcji odpytywała kolegę Jasia. Potem przyszła kolej na niego. Kolega powiedział do Jasia:
- Odpowiedź na 1 pytanie to 1939 rok, na 2 to Adolf Hitler a na 3 naukowcy tego nie stwierdzili. Więc pani pyta Jasia:
- W którym roku się urodziłeś?
- W 1939- odpowiada Jasiu.
- Jak nazywa się twój ojciec?
- Adolf Hitler - rzekł.
- Czy ty masz mózg?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.

____________________
Myślę że warto, nic nie tracisz, http://zklasa.pisze.se a wiele może zyskać klikając

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 07 lip 2014, 11:51:40
autor: Najtoshiko2012
Szli sobie przez las Jasiu i Małgosia. W pewnej chwili zobaczyli dwie małe wiewiórki kopulujące ze sobą. Małgosia, wpadając w zakłopotanie pyta Jasia:
- Jasiu, co one robią?
- Smażą placki. - odpowiedział Jasiu i poszli dalej.
W pewnym momencie znów sytuacja się powtarza z tym, że Małgosia zobaczyła dwa zajączki bzykające się na polance.
- Jasiu, co one robią?
- Smażą placki.
Odpowiedział Jasiu i poszli dalej.
W końcu doszli do domu, a na wejściu mamusia pyta córkę:
- Małgosiu, kochanie, co robiliście?
- A wiesz mamo, smażyliśmy placki z Jasiem.
- Co takiego, placki? To może dałabyś mi chociaż jednego spróbować.
Słysząc to, Małgosia podniosła sukienkę do góry i mówi:
- Teraz mamusiu to mi możesz wylizać patelnię!

____________________
No i co? – wejdź na tą stronę No i co? – wejdź na tą stronę https://ubezpieczeniabeztajemnic.wordpress.com/ oferta Cię powali!

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 07 lip 2014, 19:02:46
autor: terra75
Zając mówi do niedźwiedzia:
- Chodź idziemy na imprezkę, tylko proszę Cię nie bij mnie jak ostatnio.
Niedźwiedź na to:
- Dobra.
Rano zając budzi się z ponadrywanymi uszami, zęby bolą jak diabli, palce u rąk połamane i mówi:
- Misiek, no kurna, miałeś mnie nie bić.
Miś na to:
- Zając Ty lepiej mnie nie wkur***aj. Nawaliłeś się, zacząłeś mnie wyzywać - ja nic. Potem doczepiłeś się do mojej samicy, że to dziwka i puszcza się z każdym - to mnie koledzy powstrzymali, ale mówię żeś kumpel, obiecałem i w ogóle... Potem najeżdżałeś na moją matkę - to dobrze żeś upadł, bo bym Ci łeb urwał. No nic, jakoś mi się udało Cię nie bić....
Ale jak żeś wlazł do domu, nasrałeś do łóżka wsadziłeś w to trzy zapałki i powiedziałeś, że jeżyk śpi z nami - to nie wytrzymałem.

____________________
Zacny jegomościu na stronę żwawo wchodź http://ujanka.blog4u.pl Wierzaj nam bo ceny jakowyś niskie na waszmość czekają.

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 08 lip 2014, 12:47:05
autor: Tadeusz1939
Mężczyzna już bardzo długo kocha się z niezwykle namiętną i wygimnastykowaną blondynką. Zmęczony i spragniony przeprasza ją na chwilę i wychodzi do kuchni. W lodówce jest tylko mleko. Nalewa sobie szklankę i zaczyna pić. Czuje jednak, że jego kogucik jest rozgrzany niemal do czerwoności, aby więc sobie ulżyć, wkłada go na chwilę do szklanki z mlekiem. W tym samym momencie wchodzi blondynka.
- Ach, a ja zawsze zastanawiałam się jak wy go napełniacie.

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 08 lip 2014, 21:20:28
autor: iIzabela77
Po 25 latach jeżdżenia Harleyem pewien facet doszedł do wniosku, że zobaczył już kawał świata i uznał, że czas osiąść gdzieś na stałe. Kupił więc kawałek ziemi w Vermont, tak daleko od innych ludzi, jak to tylko możliwe. Z listonoszem widział się raz na tydzień, a po zakupy jeździł raz na miesiąc. Poza tym była tylko natura i on.
Po mniej więcej pół roku takiego życia słyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca.
- Cześć - mówi tubylec. - Jestem Enoch, twój sąsiad, mieszkający jakieś cztery mile w tamtym kierunku. Za jakieś dwa dni, wieczorem, urządzam małe przyjęcie. Miałbyś ochotę przyjść?
- Jasne, po pół roku na tym odludziu chętnie się zabawię, będzie fajnie.
Enoch pożegnał się i już miał iść, ale odwraca się i mówi:
- Słuchaj, jesteś tu nowy, więc chyba powinienem cię ostrzec, że będziemy tam ostro pili.
- Nie ma problemu, 25 lat jeździłem Harleyem. Myślę, że dam sobie radę.
Enoch już ma odchodzić, ale jeszcze odwraca się i mówi:
- Powinienem cię też ostrzec, że nie było jeszcze imprezy bez bijatyki.
- Z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem jako motocyklista myślę, że sobie poradzę.
Enoch odwraca się i już ma iść, ale przypomina sobie jeszcze coś i mówi:
- Muszę ci też powiedzieć, że te przyjęcia to istna orgia seksu. Widziałem już tam rzeczy, o których mi się nawet nie śniło.
- Po 25 latach jeżdżenia Harleyem i pół roku na tym odludziu jestem więcej niż gotów, zwłaszcza na to. Aha, Enoch, zanim zapomnę. Jak powinienem się ubrać na to przyjęcie?
- Ubierz się jak chcesz. I tak będziemy tylko my dwaj.

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 08 lip 2014, 23:26:26
autor: Linnieqwe1737
Pani na lekcji odpytywała kolegę Jasia. Potem przyszła kolej na niego. Kolega powiedział do Jasia:
- Odpowiedź na 1 pytanie to 1939 rok, na 2 to Adolf Hitler a na 3 naukowcy tego nie stwierdzili. Więc pani pyta Jasia:
- W którym roku się urodziłeś?
- W 1939- odpowiada Jasiu.
- Jak nazywa się twój ojciec?
- Adolf Hitler - rzekł.
- Czy ty masz mózg?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.

____________________
Nie przegap http://martynar.blogx.pl/ niższych cen już nie będzie.

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 09 lip 2014, 12:33:01
autor: ERASMOWAWA2327
Idzie dwóch policjantów na służbie i jeden do drugiego mówi:
- Strasznie mi się chcę srać.
- To idź w krzaki.
- Ale nie mam papieru.
- To weź 10 złotych i już masz.
Parę minut później policjant wychodzi z krzaków z rękami uwalonymi gównem, a ten drugi się pyta:
- Czemu masz takie uwalone ręce?
- Niestety, miałem tylko 8,50.

____________________
Wejdź i przejrzyj nasze propozycje, http://poczatkujacylekarz.blog.pl/ nie pożałujesz!

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 10 lip 2014, 10:37:36
autor: Najvictoria81
Wraca mąż pijany w trupa do domu, wchodzi do kuchni, otwiera lodówkę
i mówi:
- Podwwwssiesieziesz mniee do ceeentrum? Nie? To kij ci w oko!
Trzask! Zamyka drzwi. Po kilku minutach znowu.
- Podwwwssiesieziesz mniee do ceeentrum? Nie? To spadaj! TRZASK!
I tak pół nocy minęło. W końcu usnął. Rano się budzi skacowany. Patrzy drzwi od lodówki wyrwane. Po cichu wypchnął lodówkę na korytarz, żeby żona nie widziała i zaczął ją naprawiać. Żona w tym czasie wchodzi do kuchni. Przeciera oczy ze zdumienia i mówi:
- O skubany jakoś pojechał!

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 10 lip 2014, 13:02:40
autor: karenawroc74
Kobieta budzi się w łóżku. Naga. Nie pamięta, co tu robi, jak się tu znalazła.
Z łazienki wychodzi nagi Mężczyzna.
K: Aaaaaa! A Pan to kto?
M: Aaaaaa! A Pani to kto?
K: O mój Boże! Czy my...
M: Nie wiem. Cierpię na zaniki pamięci krótkotrwałej.
K: Ja też!
M: Chwila... Przyjechałem tu na wykład profesora Kowalskiego o...
K: ...nowych metodach leczenia zaników pamięci! Zapewne tam się poznaliśmy... A skoro jesteśmy tu...
M: ...musiało między nami coś zaiskrzyć i...
Kobieta ciągnie go do siebie. Uprawiają dziki, namiętny seks.
Po wszystkim mężczyzna idzie pod prysznic. Kobieta zasypia.
Budzi się w łóżku. Mężczyzna wychodzi z łazienki.
K: Aaaaaa! A Pan to kto?...

Re: Opowiadamy kawały ;)

: 14 lip 2014, 13:34:17
autor: CHRISTIN2508
Dzieci w szkole miały napisać opowiadanie z morałem.
Jasiu o dziwo zrobił zadanie, więc pani go wybrała.
"A więc części ciała okrutnie się pokłóciły, bo kto ma rządzić?
- My powinnyśmy być władcą, bo to my wszędzie chodzimy! - Mówiły nogi.
- A my wszystko widzimy! - odpowiadały oczy.
- My wszystko podnosimy! - Protestowały ręce.
- To przecież ja wami władam !!! - Nie mógł nie odezwać się mózg.
Nagle odezwał się tyłek. - Wszyscy w śmiech.
- Z koro tak, to protest - Powiedział tyłek i przestał cokolwiek robić.
Po jakimś czasie: nogi i ręce się powykręcały, oczy zrobiły się sine, a mózg przestał myśleć. Więc szefem został tyłek."
Pani myśląc, że w tym opowiadaniu chodzi oto, że nie można nikogo wykluczać, nawet gdy ten ktoś zdaje się być nie zbyt "fajny" pyta Jasia o morał.
A Jasiu odpowiada:
- Szefem może zostać tylko ten co gówno robi.

____________________
Spadnij wreszcie z obłoków materiały budowlane warszawa propozycja nie do odrzucenia!