Fajny KAWAŁ
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 02 paź 2014, 22:49:49
- Strona na CBA.pl: Lisabeth2441
- Płeć:
- User Agent:
Re: Fajny KAWAŁ
Kolekcja kawałów chyba typowo wzięta ze strony jeja PL są tutaj jeszcze tacy ludzie co pamiętają program - Maraton uśmiechu, który był cały czas transmitowany na TVN ja pamiętam jedną prowadzącą, która się nazywała Manuela. Dobrze prowadziła ten cały teleturniej.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 20:29:17
- Strona na CBA.pl: cba
- Płeć:
- User Agent:
Re: Fajny KAWAŁ
Antek poszedł nad rzekę łowić ryby. Rozpalił ognisko i już miał zarzucić wędkę, gdy zauważył kurę idącą w jego stronę. Nie namyślając się złapał ją, oskubał, upiekł i zjadł. Nagle patrzy, drogą biegnie sąsiadka i woła:
- Antek, nie widziałeś mojej kury?
Antek spogląda na pióra leżące u jego stóp i mówi:
- Rozebrała się i popłynęła na drugą stronę rzeki!
- Antek, nie widziałeś mojej kury?
Antek spogląda na pióra leżące u jego stóp i mówi:
- Rozebrała się i popłynęła na drugą stronę rzeki!
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 06 paź 2014, 13:57:57
- Płeć:
- User Agent:
Re: Fajny KAWAŁ
Pani hrabina była niezadowolona z tego, jak jej pokojówka, Elena, sprząta. Znalazłszy warstwę kurzu na stole w pokoju jadalnym, zaczyna jej złorzeczyć. Elena na to:
- Jestem lepszą kucharką, niż pani. Sprzątam dom lepiej, niż pani.
- Kto tak powiedział?
- Pan hrabia. I jestem lepsza w łóżku, niż pani.
Hrabina uśmiechnęła się szyderczo i powiedziała:
- Co, i mój mąż ci tak powiedział?
- Nie, ogrodnik!
- Jestem lepszą kucharką, niż pani. Sprzątam dom lepiej, niż pani.
- Kto tak powiedział?
- Pan hrabia. I jestem lepsza w łóżku, niż pani.
Hrabina uśmiechnęła się szyderczo i powiedziała:
- Co, i mój mąż ci tak powiedział?
- Nie, ogrodnik!
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 05 paź 2014, 20:34:37
- Strona na CBA.pl: cba
- Płeć:
- User Agent:
Re: Fajny KAWAŁ
Obecnie jest możliwość adoptowania Greka z budżetówki – za jedyne 500 euro
Grek będzie robić za Ciebie wszystko na co nie masz czasu.
Spać za Ciebie do jedenastej.
Chodzić za Ciebie na kawę.
Odbywać poobiednia sjestę.
Wieczorem posiedzi nawet za Ciebie w knajpce.
Grek będzie robić za Ciebie wszystko na co nie masz czasu.
Spać za Ciebie do jedenastej.
Chodzić za Ciebie na kawę.
Odbywać poobiednia sjestę.
Wieczorem posiedzi nawet za Ciebie w knajpce.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 paź 2014, 11:21:01
- Płeć:
- User Agent:
Re: Fajny KAWAŁ
Całkiem przyzwoity kawał Słyszałem lepsze a ten nie jest zły..Mój kawał to będzie dowcip zagadka - co mówi dżem jak się go otwiera - dżem dobry !! jeśli ktoś pamięta to on był w reklamie dżemów Łowicz z takim czarnoskórym facetem. Musicie to kojarzyć.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 15 paź 2014, 09:16:50
- Płeć:
- User Agent:
Re: Fajny KAWAŁ
Żona pyta męża:
- Ożeniłbyś się ponownie, gdybym umarła?
- Oczywiście, że nie!
- Czemu? Nie podoba ci się bycie żonatym?
- Pewnie, że mi się podoba.
- To czemu byś się nie ożenił?
- No dobra. Ożeniłbym się.
- Naprawdę? - mówi żona z wyrazem bólu na twarzy.
Mąż głośno wzdycha. Żona pyta dalej:
- Spałbyś z nią w naszym łóżku?
- A gdzie mielibyśmy spać?
- Wyniósłbyś wszystkie moje zdjęcia i zastąpił jej zdjęciami?
- To by było dobre rozwiązanie.
- I pozwoliłbyś jej używać mojego kija golfowego?
- Nie może go używać, jest leworęczna.
Kobieta milczy, zabijając wzrokiem. Mąż:
- O, ku*wa...
- Ożeniłbyś się ponownie, gdybym umarła?
- Oczywiście, że nie!
- Czemu? Nie podoba ci się bycie żonatym?
- Pewnie, że mi się podoba.
- To czemu byś się nie ożenił?
- No dobra. Ożeniłbym się.
- Naprawdę? - mówi żona z wyrazem bólu na twarzy.
Mąż głośno wzdycha. Żona pyta dalej:
- Spałbyś z nią w naszym łóżku?
- A gdzie mielibyśmy spać?
- Wyniósłbyś wszystkie moje zdjęcia i zastąpił jej zdjęciami?
- To by było dobre rozwiązanie.
- I pozwoliłbyś jej używać mojego kija golfowego?
- Nie może go używać, jest leworęczna.
Kobieta milczy, zabijając wzrokiem. Mąż:
- O, ku*wa...
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 paź 2014, 22:32:42
- Płeć:
- User Agent:
Re: Fajny KAWAŁ
Do miasta przyjechał kowboj i wszedł do saloonu na drinka. Niestety, miejscowi mieli brzydki zwyczaj ograbiania przyjezdnych. Kiedy skończył swojego drinka, zauważył, że zniknął jego koń. Wrócił do baru, rzucił broń do góry, złapał nad głową bez patrzenia i strzelił w sufit:
- Który z Was, popaprańców, ukradł mi konia?
Nikt nie odpowiedział.
- Dobra, teraz zamówię kolejne piwo i jeśli mój koń się nie pojawi z powrotem, zanim je skończę będę musiał zrobić to, co zrobiłem w Teksasie!
Kilku miejscowych poruszyło się niespokojnie.
Kowboj, jak powiedział, tak zrobił - zamówił kolejne piwo, wypił je, wyszedł przed lokal, a jego koń stał na postoju.
Osiodłał go i zamierzał odjechać, kiedy na werandzie pojawił się barman i zapytał:
- Powiedz stary, zanim odjedziesz... Co się stało w Teksasie?
Kowboj odwrócił się i powiedział:
- Musiałem wracać pieszo.
- Który z Was, popaprańców, ukradł mi konia?
Nikt nie odpowiedział.
- Dobra, teraz zamówię kolejne piwo i jeśli mój koń się nie pojawi z powrotem, zanim je skończę będę musiał zrobić to, co zrobiłem w Teksasie!
Kilku miejscowych poruszyło się niespokojnie.
Kowboj, jak powiedział, tak zrobił - zamówił kolejne piwo, wypił je, wyszedł przed lokal, a jego koń stał na postoju.
Osiodłał go i zamierzał odjechać, kiedy na werandzie pojawił się barman i zapytał:
- Powiedz stary, zanim odjedziesz... Co się stało w Teksasie?
Kowboj odwrócił się i powiedział:
- Musiałem wracać pieszo.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 paź 2014, 22:39:56
- Strona na CBA.pl: najly
- Płeć:
- User Agent:
Re: Fajny KAWAŁ
Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośbą o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mnie zostało jeszcze pół...
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz.
Szaman na to:
- Zawsze, k*rwa, pada, jak pranie zrobię...
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mnie zostało jeszcze pół...
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz.
Szaman na to:
- Zawsze, k*rwa, pada, jak pranie zrobię...
Re: Fajny KAWAŁ
Kierowca hamuje na widok pieszego który nagle wszedł na jezdnię.
- Mógłby pan uważać!
- Ja mam uważać? Kto dał panu prawo jazdy?
- Jestem bardzo dobrym kierowcą, jeżdżę już 10 lat samochodem...
- Ja też nie jestem początkującym. Chodzę już od 60 lat.
- Mógłby pan uważać!
- Ja mam uważać? Kto dał panu prawo jazdy?
- Jestem bardzo dobrym kierowcą, jeżdżę już 10 lat samochodem...
- Ja też nie jestem początkującym. Chodzę już od 60 lat.
Czarny humor - http://hardcorowo.pl/
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 sie 2015, 15:37:40
- Płeć:
- User Agent:
Re: Fajny KAWAŁ
Diabeł zgarnął Polaka, Ruska i Niemca i mówi :
- Przynieście coś do czyszczenia.
Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do czyszczenia kibla a rusek się nie pojawił.
Diabeł mówi:
- Teraz umyjcie zęby tym co przynieśliście.
Polak umył i nic.
Niemiec zaczyna beczeć i się śmieje.
- Czemu beczysz?
- Bo boli.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Rusek jedzie maszyną do czyszczenia ulic!
- Przynieście coś do czyszczenia.
Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do czyszczenia kibla a rusek się nie pojawił.
Diabeł mówi:
- Teraz umyjcie zęby tym co przynieśliście.
Polak umył i nic.
Niemiec zaczyna beczeć i się śmieje.
- Czemu beczysz?
- Bo boli.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Rusek jedzie maszyną do czyszczenia ulic!
Odwiedź [url=http://hipermarket3d.pl/]delikatesy internetowe działające w Krakowie.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 04 wrz 2015, 13:34:36
- Płeć:
- User Agent:
Re: Fajny KAWAŁ
- Doktorze, mój mąż uważa się za Napoleona!
- Spokojnie, przejdzie terapię ...
- A nie możecie go zesłać na jakąś wyspę?
- Spokojnie, przejdzie terapię ...
- A nie możecie go zesłać na jakąś wyspę?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 wrz 2015, 19:51:18
- Strona na CBA.pl: was
- Płeć:
- User Agent:
- Kontakt:
Re: Fajny KAWAŁ
- Kochanie. Chodź tutaj. Dotknij go. Czujesz jaki twardy?
- No czuję...
- Ile ci razy mówiłem, żebyś zamykała chlebak?
rozmawia dwóch kumpli:
ile lat ma Twoja dziewczyna?
- 41
hahahah mogłaby być Twoją matką hahah!
- tak , ale jest Twoją
- No czuję...
- Ile ci razy mówiłem, żebyś zamykała chlebak?
rozmawia dwóch kumpli:
ile lat ma Twoja dziewczyna?
- 41
hahahah mogłaby być Twoją matką hahah!
- tak , ale jest Twoją
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 paź 2015, 14:52:30
- Strona na CBA.pl: 2szczawnica.cba.pl
- Płeć:
- User Agent:
- Kontakt:
Re: Fajny KAWAŁ
Sopot. Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie. Publika szaleje:
- Jeszcze raz! Jeszcze raz!
No dobra, zaśpiewała. Skończyła, a publika:
- Jeszcze raz ! Jeszcze raz!
No i tak trzeci, czwarty, piąty... dziewiąty raz. W końcu zrezygnowana, mówi do publiczności:
- Kochani, ale ja już nie mam siły śpiewać! Ile jeszcze?
A publiczność:
- Śpiewaj, kur*a, aż się nauczysz!
Re: Fajny KAWAŁ
Jedzie blondyna samochodem pod prąd. Policjant ją zatrzymuje i pyta:
- Czy Pani wie gdzie jedzie?
- No tak, jadę na zebranie ale chyba się już skończyło bo widzę, że wszyscy wracają.
- Czy Pani wie gdzie jedzie?
- No tak, jadę na zebranie ale chyba się już skończyło bo widzę, że wszyscy wracają.
Re: Fajny KAWAŁ
Stworzył pan bóg świat, spojrzał nań z góry i się zachwycił.
Drugiego dnia stworzył zwierzęta.
- Ale piękne - pomyślał.
Trzeciego dnia stworzył mężczyznę i przez dwa dni nie mógł wyjść z podziwu dla jego urody.
Piątego dnia stworzył kobietę, spojrzał na nią, pomyślał trochę i mówi:
- Ty to się będziesz musiała malować.
Drugiego dnia stworzył zwierzęta.
- Ale piękne - pomyślał.
Trzeciego dnia stworzył mężczyznę i przez dwa dni nie mógł wyjść z podziwu dla jego urody.
Piątego dnia stworzył kobietę, spojrzał na nią, pomyślał trochę i mówi:
- Ty to się będziesz musiała malować.