Mam problem z ftp cały czas się rozłącza, prześle parę plików i nagle zrywa połączenie. Używam total commandera, kiedyś działało ok. Proszę o rozwiązanie problemu albo o pomoc.

Jedynie "słuszna" jest Filezilla, która automatycznie wznawia połączenie.

ok dzięki spróbuje, ale jak mam dużo plików do przesłania to dzięki temu programowi wszystkie pliki prześle i żadnego nie pominie ?

rkd77 pisze: Jedynie "słuszna" jest Filezilla, która automatycznie wznawia połączenie.

Dodaj jeszcze tryb binarny,a wysyla pliki nie pomijajac zadnego

dzięki tak zrobiłem, chociaż ta filezilla jest mało przejrzysta,mam też taki problem, że jak dodam pliki przy pomocy wtyczki nextgen gallery z wordpress z kokpitu to nawet po odświeżeniu folderów nie widzi tych plików a TC od razu widzi, nie wiem o co w tym chodzi. TC ma równiez duzo lepszy interfejs.

dupawasza pisze: TC ma równiez duzo lepszy interfejs.

no i co?czy to znaczy ze co ladne to lepsze?
na cba uzywamy filezilla,dlaczego?Poszukaj a zrozumiesz. rkd77 nawet dal odpowiedz

dupawasza pisze: filezilla jest mało przejrzysta

eh...bez komentarza

Dopóki warunki temu sprzyjają (np. połączenie jest stabilne) - każdy ma prawo wybrać takiego klienta FTP jaki mu się podoba, jaki mu wygodnie używać. Podobnie jak jeden woli lody waniliowe, drugi truskawkowe, a trzeci czekoladowe.

Dopiero, gdy warunki w ten czy inny sposób się zmieniają (np. połączenie jest niestabilne) - wybrać trzeba to oprogramowanie, które akurat w takich warunkach radzi sobie lepiej, pomimo iż wygląd nie przypada do gustu. Lub też w razie wykrycia u siebie uczulenia trzeba zrezygnować z truskawkowych, pomimo że smakowały najlepiej.


Osobiście używam Windows Commander z roku 2002-ego i pomimo iż próbowałem kilku innych klientów, w tym FileZilla - nie zamienię. Fakt, nie wznawia przerwanych połączeń, nie ponawia automatycznie wysyłki w razie błędu ani nic z tych rzeczy - ale i tak nie zamienię. Kwestia przyzwyczajenia i osobistych preferencji. Sam protokół FTP jest prosty, dopóki wszystko działa jak należy, każdy program wykona swoje zadanie dobrze.

filezilla nie jest zła, ma parę mankamentów co mnie wkurzają, ale ma inne rzeczy które są ciekawe jak np. kolejki do wysłania gdzie pisze ile plików wysłał, ile poszło a ile nie udało się wysłać. Tego programu akurat używam do zapisu całego wordpressa a TC do wgrywania pojedyńczych plików

dupawasza pisze:Tego programu akurat używam do zapisu całego wordpressa a TC do wgrywania pojedyńczych plików

Dodam od siebie że total commander wysyła po jednym pliku a wliczając w to wszystkie ack'i pomiędzy plikami,
przesłanie dużej ilości plików przy pomocy TC (np. rozpakowanego cms'a albo forum) pomimo jakkolwiek szybkiego łącza, trwa tak długo że można stracić włosy i tutaj właśnie file zilla skraca ten czas trzykrotnie bo pozwala na transfer 3 plików jednocześnie.

Nie takim złym pomysłem byłoby poeksperymentowanie i spróbowanie podniesienia dozwolonych połączeń do np. 5.
co prawdopodobnie z jednej strony zjadło by trochę więcej przepustowości ale z drugiej skróciło czas 'wiszenia na FTP'.

piwo pisze:Dodam od siebie że total commander wysyła po jednym pliku a wliczając w to wszystkie ack'i pomiędzy plikami,
przesłanie dużej ilości plików przy pomocy TC (np. rozpakowanego cms'a albo forum) pomimo jakkolwiek szybkiego łącza, trwa tak długo że można stracić włosy i tutaj właśnie file zilla skraca ten czas trzykrotnie bo pozwala na transfer 3 plików jednocześnie.

Czy aby na pewno?
Od bardzo dawna nie widziałem TC, więc nie pamiętam, ale nawet w tak starym programie jak wspomniany przeze mnie Windows Commander (wersja z 2002-ego roku) mam opcję "wysyłaj w tle". Więc mogę zaznaczyć część plików i "wysyłać w tle", potem kolejną część plików i kolejną i kolejną - i tak mogę uruchomić nie tylko trzy, ale tyle jednoczesnych połączeń, na ile tylko serwer FTP ze swojej strony pozwala.
Jest to inny (w porównaniu do FZ) sposób uruchamiania wielu jednoczesnych połączeń, ale na tym samym to polega.


------------------------------------------

Poza tym... akurat nie na CBA, ale na wielu hostingach dostępny jest menadżer plików działający bezpośrednio na systemie plików, a nie tak jak "menadżer plików" net2ftp poprzez FTP. Więc zazwyczaj wysyła się (obojętnie jaką drogą) na serwery całe archiwa zip/tar.gz/bz2 i już na serwerze rozpakowuje, a w drugą stronę (przy dokonywaniu backupu) pakuje się wszystko co potrzeba na serwerze i pobiera jeden plik - skompresowane archiwum. Na wielu można też swobodnie korzystać z programów takich jak chociażby np. "tar", co dla potrafiących korzystać z linii komend jest jeszcze większym ułatwieniem.

Oczywiście na darmowych hostingach przy tak wielkiej ilości użytkowników zezwalanie na kompresję/dekompresję gigabajtów danych mogłoby nie być dobrym pomysłem, bo przecież każda taka operacja znacząco obciąża serwer, a właśnie głównie osoby z dużą ilością danych by z tego korzystały.