Jak wrócić na pozycje która miałem albo chociaz blisko niej po wywaleniu z niej zawirusowanej strony ? Cos sie mi zaczęło psuć, nie znam sie więc nie pomyślałem że to grubsza afera, dopiero następnego dnia zadzwoniłem do ludzi którzy sie zajmują moją stroną, okazało sie że osoba za nią odpowiedzialna jest na urlopie wiec też nie zauważyli, w każdym razie 3 dni zwłoki i pozycja strony spadła o kilkadziesiąt (!) pozycji. Obiecywali w tej firmie że sie tym zajma ale to było w maju… postanowiłem sie tutaj poradzić co można zrobić w takiej sytuacji

można sobie podbić pozycję zamawiając ten zestaw:

http://skrypty.startnauam.pl/seo/

Po wykryciu wirusa na stronie w pierwszej kolejności trzeba go wyeliminować - webmasterzy powinni poradzić sobie z tym zadaniem, bo zwykle polega ono na odnalezieniu zamaskowanego fragmentu kodu. Google wyświetla komunikat o ataku na witrynę i jej wątpliwym bezpieczeństwie, stąd tak olbrzymi spadek pozycji. Bardzo ważne jest tu sprawne działanie, dlatego zwłoka, o której wspominasz zadziałała dodatkowo na Twoją niekorzyść. Dopiero po uporaniu się z wirusem, podejmuje się szereg działań, mających na celu przywrócenie strony na poprzednią pozycję. Przede wszystkim ponownie trzeba przesłać do Google prośbę o powtórne zbadanie strony pod kątem wirusów. Być może agencja wciąż czeka na wynik takiego badania, a może przywrócenie strony na jej poprzednią pozycję wymaga po prostu czasu. Zapytaj, na jakim etapie są prace i jakie są rokowania.

trzeba działać od nowa więc to musi trwać, niestety atak hakerów to przeklenstwo dla włascicieli stron, nic nie zrobisz, na przyszłosc lepiej sie zabezpieczaj

Odezwali sie akurat po tym jak tu napisałem i podobno pozycja rośnie więc coś drgneło na szczescie. No to jak sie mam zabezpieczać na przyszłosc?

Witam

najlepiej w zależności co to jest za cms, użyć różnych zabezpieczeń,blokad,filtrów i firewalli.

Na przykład trzeba regularnie aktualizować oprogramowania i wtyczki, bo te dawno nieaktualizowane bardziej narażone są na ataki. Warto też tworzyć kopie zapasowe strony, aby w razie czego utracić tylko część najnowszych danych, a nie całość. Oczywiście podstawą jest dbanie o unikalne i niestandardowe loginy i hasła, ale o tym chyba nie trzeba nikomu przypominać

Dobra, będę od teraz aktualizował wszystko jak nikt